W poprzednim wpisie opisywałem metodę 60 / 60 / 30, która nie jest aż tak znana jak metoda Pomodoro. Jeśli o niej nigdy nie słyszałeś to koniecznie musisz nadrobić zaległości, zwłaszcza jeśli jesteś programistą ;)
Technikę tę opracował Francesco Cirillo i w założeniach jest ona bardzo prosta pracujemy 25 minut, a następnie robimy sobie 5 minut przerwy. Czyli mamy blok 30 minutowy, który powtarzamy 4 razy i robimy nieco dłuższą przerwę 15 - 30 minut. Jak to wygląda w praktyce:
Krótki blok czasu 30 minut z czego 5 minut dla nas. I tutaj podobnie jak w metodzie 60 / 60 / 30 doradzał bym odejść od komputera co pozwoli oderwać się na chwilę od pracy jako takiej. Zobaczmy dalej jak będzie wyglądała praca z tą techniką:
Jak widać powyżej po 4 pomodoro, mamy nieco dłuższą przerwę podczas której możemy coś zjeść, wypić kawę, przejść się na spacer. Przerwę tę poświęcamy na odpoczynek nie zaś na siedzenie na Facebook-u ;)
Pytanie czy dana technika działa pojawia się chyba przy każdej technice produktywności. Jednak nie z technikami jest problem tylko z nami, niestety nie mamy co się oszukiwać to my jesteśmy słabi. Ciężko bowiem nam wytrwać i pracować w narzuconym rygorze do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni. Jednak należy kształtować w sobie nowe, lepsze nawyki.
Oczywiście nie każda technika sprawdzi się u każdego, często jest to związane z rodzajem wykonywanej pracy. Kto sobie potrafi wyobrazic pisarza, który pracuje z tą techniką ? Technika ta jest bardzo dobra dla programistów, którzy często mają dużo drobnych zadań do wykonania.
Jeśli chcesz sobie odpowiedzieć na pytanie czy jest to technika dla Ciebie to spójrz na listę swoich zadań i odpowiedz na dwa pytania:
Odpowiedziałeś 2 razy tak, to ta technika jest dla Ciebie. W innym przypadku zastanów się czy większe zadania jesteś w stanie podzielić na małe zadania, które wykonasz w ciągu 30 minut.
Ta część jest kluczowa i dotyczy niemal każdej techniki produktywności. Rozpraszacze, zło które czai się za każdą otwartą zakładką, za każdym spojrzeniem na telefon. Coś co nas odrywa od wykonywania zadania nad którym pracujemy. Ta technika ma tę przewagę nad innymi, że “zabiera” nam jedynie 25 minut. Taki czas pozwala nam na wyeliminowanie rozpraszaczy, czyli:
Zostawiamy tylko to nad czym pracujemy nic innego. Oczywiście jeśli przez te 25 minut chcemy odpisywać na maile to zamykamy wszystko inne i skupiamy się na zadaniu.
Twórca techniki Francesco Cirillo do odmierzania czasu używał kuchennego timer-a. My pójdziemy z duchem czasu i będziemy używać czegoś wygodniejszego.
Mogą to być aplikacje na telefon:
Lub jeśli wolicie przeglądarkę to znajdziemy różne rozszerzenia:
Jak widzicie metoda jest banalna, jednak nie dla każdego będzie dobra. Dlatego uważam, że techniki należy dobierać do zadań jakie macie wykonać i warto eksperymentować z nimi. W tym przypadku jest ona idealna do wykonywania krótkich zadań wymagających skupienia. Inna sprawa, że powinniśmy duże zadania dzielić na mniejsze co pozwala na ich efektywniejsze wykonywanie ;)
Dla osób lubiących wideo poniżej film z oficjalnej strony Pomodoro Technique. Warto tam zajrzeć i poczytać o jej zaletach.