Życie blogera jest ciężkie. Po zakończeniu prac nad wpisem zamiast się nim cieszyć, to już myśli jaki będzie kolejny. Po wpisie o SQL-u czas na coś dużo lżejszego. Czyli coś o co czasem jestem pytany, a mianowicie jaki ostatnio dobry film obejrzałem. I nie mam na to pytanie dobrej odpowiedzi, zwyczajnie nie pamiętam wszystkich dobrych filmów, które mógłbym z polecić. Więc w takich sytuacjach przypominam sobie ten ostatni, który był dobry. A przecież jest ich tak wiele.
Postanowiłem rozwiązać ten problem raz, a porządnie. W tym celu stworzyłem poniższą listę filmów. Prawda, że ciężkie życie. Trzeba oglądać filmy i można twierdzić, że to praca nad blogiem ;)
W tym wpisie skupiam się na filmach, które znajdziecie na jednej z dwóch platform streamingowych. Wynika to z prostego faktu, mam do nich dostęp i mogę na bierząco śledzić co ciekawego na nich się pojawia. I tak wiem są też inne platformy, ale nie mam ochoty co miesiąc opłacać wszystkich wiedząc, że nie będę w stanie obejrzeć wszystkich produkcji jakie na nich się pojawiają.
Mam także nadzieję, że rozumiecie specyfikę platform streamingowych. I nie zlinczujecie mnie za nieaktualizowanie poniższej listy. Niestety na model biznesowy takich platform może się okazać, że część produkcji może być już niedostępna na danej platformie za miesiąc czy rok. Nie oznacza to jednak, że nie warto poszukać trochę w Internecie i znaleźć na której platformie aktualnie dany dokument się znajduje ;)
Na pierwszy ogień idą produkcje HBO GO. I tutaj mam wrażenie, że jeśli chodzi o dokumenty jest nieco lepiej niż u konkurencyjnego Netflix-a. Ale to prawdopodobnie wynika z nastawienia Netflix-a na seriale.
Zobaczmy w takim razie co ma do zaoferowania HBO GO.
Gdybym miał wam w tym momencie polecić tylko jeden film do obejrzenia na tej platformie. To z pewnością była by to “Wynalazczyni”.
Pracując w branży IT ciągle słyszymy o startup-ach, które odniosły globalny sukces. Nawet nie będąc w tej branży znasz taką firmę jak Uber i to był startup, który odniósł ogromny sukces. Znamy go chyba wszyscy i korzystamy mniej lub bardziej chętnie. Na pewno był on w stanie zapoczątkować rewolucję w transporcie.
O sukcesach zawsze chętnie się opowiada, a co o porażkach. Ale nie takich małych, gdzie właścicielom skończyły się pieniądze, musieli zamknąć firmę i wrócić na etat lub próbować kolejny raz w innym miejscu z innym zespołem. Tylko tak spektakularnym, że nikt nie jest w stanie uwierzyć co się stało. I jak tylu inteligentnych ludzi mogło popełnić tak prosty błąd jak nie zweryfikowanie faktów. Tylko czy mieli szanse go nie popełnić, gdy założycielką jest osoba tak charyzmatyczna jak Steve Jobs ?? Nie chcę zdradzać wam za wiele, ale uważam że warto obejrzeć dla hipnotyzującej założycielki i niesamowitej historii :)
Warren Buffett, czyli jeden z najbogatszych ludzi na świecie i jego historia życia. Może uda się znaleźć w niej coś co pozwoli nam na odniesienie takiego samego sukcesu ??
W dokumencie mamy okazję przyjrzeć się historii tego nieprzeciętnego człowieka. Jak wpłynął ojciec i jego poglądy na syna, jakie ma relacje z rodzeństwem i oczywiście jak doszedł do swojej fortuny.
Niestety nie jest to wilk z wall street, a raczej systematyczny, poukładany człowiek. Który w przemyślany sposób inwestował pieniądze, dzięki czemu zbudował tak ogromny majątek. A majątkiem tym pragnie się dzielić z innymi. W tym celu przekazał większość majątku na cele harytatywne. Co jest niespotykane wśród najbogatszych, których w większości mamy za wyzyskiwaczy i ludzi dorobili się na wyzysku maluczkich.
Sam dokument jest bardzo ładnie zrealizowany i przyjemnie się go ogląda. Postać Warrena Buffetta jest przedstawiona jako miłego starszego pana, który lubi zjeść w McDonaldzie i napić się Coca Coli. I to niejako definiuje ten dokument, jest nieco nudny i monotonny, choć zdarzają się momenty które wciągają.
My jako ludzie lubimy się oszukiwać. Pomimo tego, że widzimy jak stopniowo roboty zastępują nas w każdej dziedzinie to dalej twierdzimy, że jesteśmy niezastępowalni. Ale czy na pewno tak jest ?? I czy poradzimy sobie, gdy okaże się że na nasze miejsce został właśnie zatrudniony robot, który pracuje wydajniej i bezbłędnie ??
Dokument w ciekawy sposób pokazuje, że zawody o których do tej pory myśleliśmy jako o tych, których nie da się zastąpić zostaną z pewnością zastąpione przez roboty. To tylko kwestia czasu. Już teraz jesteśmy świadkami testów samochodów bez kierowców. Co gdy wejdą do powszechnego zastosowania spowoduje lawinę zwolnień taksówkarzy. Idąc dalej, samojezdne ciężarówki spowodują kolejną falę zwolnień. W związku z czym rodzi się pytanie, co zrobić z ludźmi, którzy tę pracę stracą ??
Obszar samojezdnych pojazdów jest nam znany, a co z innymi obszarami ?? Czy nie widzimy, że w fabrykach coraz więcej pracy wykonują roboty ?? Czy magazyny Amazona i innych dużych dostawców nie są w coraz większym stopniu zautomatyzowane. Eliminując tym samym element ludzki z procesu obsługi zamówienia ??
Warto spojrzeć na ten dokument nawet jeśli nie myślicie, że was może czekać zastąpienie przez roboty.
Ten dokument można potraktować jako świetne uzupełnienie poprzedniego. Nie oznacza to że nie możecie obejrzeć go samodzielnie. Tu skupiono się na aspekcie “współpracy” robotów i ludzi. A dokładniej na kwestii bezpieczeństwa tej współpracy.
Jeśli oglądaliście film Ja Robot to trzy prawa robotyki, nie powinny być wam obce. I okazuje się, że powinniśmy zacząć poważnie się nad ich wdrożeniem zastanawiać. Gdyż coraz większa autonomia jaką posiadają roboty już spowodowała wiele wypadków. Tylko, że za te wypadki roboty nie mogą ponieść żadnej odpowiedzialności. A nawet gdyby mogły to czy wyłączenie jest wystarczającą karą ??
Dokument nie porusza aż tak głębokich rozważań, a szkoda :( Jednak pokazuje pewne niebezpieczeństwa z którymi możemy spotkać się już obecnie. Dlatego warto wieczorem z piwkiem czy innym zacnym trunkiem usiąść i obejrzeć.
Tinder, chyba każdy zna tę aplikację randkową. Niestety po bliższym zapoznaniu, ze sposobami randkowania w dzisiejszych czasach za pomocą takich aplikacji starsze pokolenie może być przerażone.
Zmiany związane ze zmieniającą się technologią są koniecznością. I twierdzenie, że kiedyś było lepiej jest myśleniem bardzo życzeniowym. Świat się nie cofnie, bo nam się coś nie podoba. A nowy sposób randkowania może nam się bardzo nie spodobać. Aplikacje randkowe typu Tinder, bardzo ułatwiły nam poznawanie nowych osób i umawianie się z nimi na randki. Tylko czy jakość i cel tych spotkań jest taka jak kiedyś ?? Dokument ukazuje podejście młodego pokolenia do randkowania i aplikacji które to umożliwiają.
Niestety obraz jaki wyłania się z dokumentu nie jest różowy. Aplikacje do randkowania służą raczej do przelotnych znajomości które nie mają często ani żadnej głębi emocjonalnej. Ani nie kończą się kolejnymi spotkaniami z tymi samymi osobami. Co mówi dość jednoznacznie o charakterze takich “randek”.
Młodsze pokolenie pewnie nie musi oglądać dokumentu, aby wiedzieć jak to obecnie wygląda. A starsze chyba woli nie wiedzieć ;) Gdyby jednak ktoś chciał obejrzeć bardzo lekki dokument, to może być dobra pozycja.
Drugim serwisem, który jest świetnym źródłem dokumentów to Netflix. Pomimo, nastawiania seriale i tu znajdziemy wiele pozycji. A co ciekawe są to mini seriale, które wydają się ciekawą formą dokumentu. Pozwalają one na lepsze zgłębienie zagadnień ze względu na swoją dłuższą forma niż film.
Większość z nas kojarzy Billa Gatesa jako jednego z najbogatszych ludzi na ziemi. W branży IT jest kojarzony dzięki Windows-owi i firmie Microsoft, którą założył. Nie zawsze jest to skojarzenie pozytywne, jednak nie na tych działalnościach skupia się dokument.
Dokument pokazuje co robi ten utalentowany człowiek po odejściu z Microsoft-u. A to co robi jest imponujące i w wielu aspektach godne naśladowania. Zobaczymy to próby rozwiązywania globalnych problemów którymi nikt nie chce się zająć należycie. Czy to przez brak odpowiednich środków czy wiedzy, a Bill Gates ma i środki i wiedzę. Co miejmy nadzieję pozwoli mu na stworzenie lepszego świata.
Miniserial jest krótki, bo ma zaledwie trzy odcinki. Jednak to wystarczy by zobaczyć jak dużo czasu i energii wkłada ten człowiek w ratowanie naszej planety.
Po obejrzeniu tego miniserialu skojarzył mi się on z komiksem Transmetropolitan. A dokładniej ze światem jaki został tam wykreowany. Świat ten pozwala na manipulowanie genomem dzięki czemu możliwe jest niemal wszystko. I to zostaje nam pokazane w dokumencie co jest nieco przerażające, ale dające nadzieję na wyeliminowanie wielu chorób jakie dotykają nasz świat.
Zmiany w ludzkim genomie jeszcze nigdy nie były tak łatwe. Praktycznie w domu jesteśmy w stanie wprowadzić modyfikacje na poziomie genomu i wstrzyknąć sobie takie zmiany. Tylko czy tego typu działania są porządane ?? Czy takie działania nie zagrażają całej ludzkości ?? Na tym etapie pojawia się wiele pytań, które zostają bez odpowiedzi. Dokument stara się je zadawać i przedstawiać różne poglądy, różnych ludzi jednocześnie nie narzucając jednoznacznych odpowiedzi.
Drukarki 3D nie są juz żadną nowością i zaskoczeniem. Mało kto wie jak wyglądały ich początki i z jakimi problemami spotykali się ich twórcy. Ten już dość stary dokument pokazuje drogę jaką przeszli twórcy od momentu idei po wypuszczenie pierwszych modeli na rynek.
Czy dokument o drukarkach 3D może być ciekawy ?? Zdecydowanie tak, ogląda się go jak jakiś film akcji w którym wszystko może się zmienić w jednej chwili. A wynik nigdy nie jest pewien. Możemy zobaczyć także absurdy Amerykańskiego prawa i wtedy może docenimy nasze rodzime bagienko ;)
Gorąco polecam wszystkim z branży IT :)
Sztuczna inteligencja to nie jest już wymysł filmów Science Fiction, choć tej z którą możemy aktualnie się zetknąć daleko jeszcze do super inteligentnych komputerów. Nie mówiąc o autonomicznych jednostkach jak w Terminatorze ;) Jednak coraz częściej dochodzimy do momentu, gdzie dzięki deep learning maszyny są w stanie robić wiele rzeczy dużo lepiej i szybciej niż my. A coś co było mrzonką, jak pokonanie człowieka tam gdzie konieczne jest myślenie powoli staje się przeszłością.
Część z was może pamiętać niesamowite wydarzenie, w którym mistrz szachowy Garri Kasparow przegrał z komputerem Deep Blue. Za wygraną stoi nieco kontrowersji, a odmowa rewanżu ze strony IBM ( twórcy Deep Blue ) rzuca się cieniem na to zwycięstwo. Jednak przegrana człowieka stała się faktem. W przypadku Deep Blue możemy mówić o rozwiązaniu siłowym, gdzie komputer był w stanie sprawdzać wszystkie możliwe kombinacje. Ale co, gdybym chcieli zagrać w grę, gdzie liczba możliwych kombinacji jest tak duża, że nawet współczesne super komputery potrzebują lat, aby przewidzieć wszystkie możliwe ruchy ??
Taką grą jest GO. Dzięki prostocie zasad oraz wielkości planszy mamy ogromną liczę możliwych ruchów do wykonania. Co uniemożliwia wyliczenie wszystkich możliwych ruchów przeciwnika. Dlatego twórcy Aplha GO wykorzystując uczenie maszynowe stworzyli program, który zmierzył się z najlepszym graczem GO na świecie. I wygrał, choć mało kto wierzył, że jest to możliwe.
Pozycja bardzo ciekawa w kontekście sztucznej inteligencji i jej rozwoju.
Mam wrażenie że moda na minimalizm już nieco przeminęła. Lub ja nie widzę już tylu osób mówiących, że minimalizm zmienił ich życie i od teraz są minimalistami. Zaś po kilku tygodniach mówią, że to nie dla nich i tak nie da się żyć ;)
Dokument pokazuje czym jest minimalizm i jak można być minimalistą posiadającym sporo rzeczy. Minimalizm nie wymaga od nas wyrzucenia wszystkiego i życia w pustce. Dla mnie to jest filozofia życia nie nastawiona na bezmyślny konsumpcjonizm. Kochasz książki, możesz być minimalistą który posiada całą ścianę książek. Chłopaki w dokumencie opowiadają o swoim podejściu i jak zachęcają innych ludzi do zmian.
Bardzo przyjemny i lekki dokument, który może zapoczątkować pozytywne zmiany w twoim życiu o ile chcesz coś zmieniać. Warto obejrzeć, aby chociaż zobaczyć z czym mamy do czynienia.
Kto z nas nie chciał by znać przyszłości ?? Pewnie gdybym zapytali nawet siebie, czy chciałbyś, czy chciała byś znać przyszłość to większość z nas poprosi o numerki lotka ;) A tak na poważnie, sam koncept kiedyś był nie do pomyślenia, ale dzięki wybitnym matematykom powoli okazuje się faktem.
Oczywiście nasza znajomość przyszłości wynika z poznania pewnych prawd, które coraz lepiej rozumiemy i potrafimy wykorzystywać. Najlepszym przykładem są kasyna, które dzięki znajomości prawa wielkich liczb są w stanie przewidzieć, że na końcu to kasyno wygrywa.
Dokument stara wyjaśnić nam jak działają podstawy przewidywania przyszłości i gdzie znajdują one zastosowania. A jest ich sporo, chociażby pogoda na jutro to takie przewidywanie przyszłości. A dokładniej to wyliczanie przyszłości bazujące na ogromnych zbiorach danych, które po przetworzeniu przez komputery i algorytmy są w stani nam powiedzieć z określoną dokładnością co się wydarzy.
Żałuję tylko, że dokument tak mało czasu poświęcił uczeniu maszynowemu, które wprowadza nas na wyższy poziom przewidywania przyszłości. I będziemy obserwować to coraz częściej w naszym życiu.
Patrząc na pomysły osób zmieniających świat można się zastanawiać jak oni do tego doszli. Czym różni się ich mózg od naszego, że byli na tyle kreatywni by wymyślić produkt, który zmienił świat.
Dokument stara się pokazać kreatywne osoby i ich sposób postrzegania świata. Na jakie pomysły wpadli i jak banalne się one mogą wydawać. Jednak nikt przed nimi o tym nie pomyślał.
Niestety pomimo obietnic dokument nie odpowiada na pytanie jak być bardziej kreatywnym :( Co niestety było rozczarowaniem. Sam dokument jest lekki pokazujący kilka ciekawych sylwetek osób będących innowatorami w swoich dziedzinach.
Podsumowaniem tego dokumentu może być stwierdzenie, staraj sit robić ciągle coś nowego. Aby pobudzać kreatywność swojego mózgu ;)
Niestety serwisy takie jak Netflix, HBO GO często rotują pozycjami, które możemy u nich obejrzeć. Przez co lista, która jest aktualna w tym momencie może okazać się nieaktualna za miesiąc czy pół roku. I tak jest z poniższymi pozycjami, które kiedyś były dostępne i można było je obejrzeć na Netflix lub HBO GO. Na szczęście jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że kiedyś tam wrócą więc warto trzymać rękę na pulsie.
Pozycja obowiązkowa, dla każdego kto myśli o stworzeniu własnej gry. I wydawaniu jej własnymi siłami. Tak bardzo zafascynował mnie ten dokument, że dołożyłem cegiełkę do jego stworzenia i kupiłem przedpremierowo jego wersję elektroniczną. Do dziś gdzieś leży na dysku ;)
Z pewnością nie raz słyszeliście o spektakularnych sukcesach gier wydanych przez jedną osobę, czy mały zespół. Niestety nikt nie pokazuje ile pracy stoi za stworzeniem takiej gry. A przecież samo stworzenie w dzisiejszych czasach jest coraz prostsze i wydaje się, że możemy to zrobić niewielkim nakładem pracy. I poniekąd jest to prawda, tylko co z tego że stworzymy grę jak trzeba ją promować. Gra musi zacząć zarabiać bo prędzej czy później pojawią się konflikty w zespole, lub początkowy entuzjazm nas opuści.
Film pokazuje kilka historii, gdzie mamy krew pot i łzy. Które ostatecznie kończą się sukcesami. Ale czy aby na pewno są to sukcesy ?? To musicie ocenić sami, czy zapłacili byście taką cenę za sukces waszej gry ??
Chcąc zostać mistrzem w jakiejś dziedzinie należy poświęcić jej minimum 10 tysięcy godzin. Daje nam to ponad 416 dni, co w przełożeniu na etat daje nam ponad 5 lat doskonalenia tylko jednej umiejętności. Dla większości z nas wydaje się to niewyobrażalne, i raczej rzadko można spotkać kogoś kto poświęcił się, aż w takim stopniu doskonaleniu swoich umiejętności. A co gdybym wam powiedział, że jest osoba, która poświęciła całe życie doskonaląc tylko jedną umiejętność ??
Jiro Ono jest właśnie taką osobą, całe życie poświęcił sushi. Dokument pokazuje jak wyglądała jego droga i gdzie znajduje się obecnie. Czy zdobycie trzech gwiazdek Michelin coś zmieniło w jego życiu. Dla wielu dokument może się wydać nudny i nieciekawy, gdyż pokazuje on mistrza przy pracy. Sprawdzanie każdego kawałka ryby serwowanej gościom, wybieranie ryb z targu, czy inne prozaiczne rzeczy. Jednak ta proza życia i wytrwałość w dążeniu do doskonałości doprowadziły Jiro do mistrzostwa. Podczas oglądania warto zastanowić się czy chcieli byśmy zapłacić cenę, którą zapłacił Jiro za osiągnięcie swojego mistrzostwa ??
Dokument ukazuje także synów Jiro, którzy idąc w ślady ojca zostali mistrzami sushi. Jeden pozostał przy ojcu, aby pod jego okiem doskonalić się i przejąć sławny lokal. Drugi z własnym lokalem i niezależnością. Który ma lepiej ??
Warto obejrzeć zwłaszcza, że zakończenie jest zaskakujące ;)
Ta lista jest zaledwie drobnym wycinkiem filmów, które miałem okazję obejrzeć. Postaram się co jakiś czas uzupełniać ją o nowe pozycje warte obejrzenia. Więc warto się zapisać do newsletter-a ;)